Kilka kadrów z sesji z uroczą Moniką. Było subtelnie, romantycznie i kobieco. Uwielbiam kobiece sesje zdjęciowe. Mają w sobie coś magicznego. Szczególnie jeśli przynoszą coś więcej aniżeli kilka ładnych kadrów – uśmiech i zadowolenia fotografowanej osoby ;)
Sesję zdjęciową Monika dostała w prezencie od męża. Początkowo była sceptycznie nastawiona do zdjęć. Chciała prezent oddać dzieciom. Zaryzykowałam. Powiedziałam, że nie ma takiej możliwości ;) Bardzo zależało mi, aby zdecydowała się na zdjęcia. Wiedziałam, że to może być ważny moment dla Moniki. I faktycznie! Takie sesje napawają mnie dumą. Uświadamiają mi po co właśnie to wszystko robię.
Kilka słów od Moniki, które otrzymałam po sesji. Dziękuję Moniko :)
Sesja z Aniką była moją pierwszą sesją w życiu. W zasadzie namówił mnie mój mąż, wręczając zaproszenie w prezencie świątecznym. Jestem osobą nieśmiałą i miałam trochę wątpliwości, ale 100% profesjonalizm i wrażliwość Aniki sprawiły, że podczas sesji czułam się komfortowo, a efekty zdjęć były dla mnie zaskakujące. Jednoznaczna reakcja mojej rodziny, przyjaciół i znajomych tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że wybór Aniki do pierwszej sesji był wyborem trafionym, a prezent od męża świetną przygodą i pamiątką.
2013 © Fineliner. Premium Theme by UXbarn.