Co mnie pociąga w fotografii? To proste… kreowanie piękna, pomoc w realizacji marzeń, szczęście i uśmiech na twarzy fotografowanych osób oraz emocje. To uzależnia :) Fotografia też zbliża. Aby zdjęcia były udane, musi być pewnego rodzaju chemią pomiędzy modelem a fotografem. Do Eli mam słabość i darzę ją ogromną sympatią. Mam nadzieję, że udało mi się na zdjęciach pokazać Elę taką jaka jest. Na tym bardzo mi zależało. Lubię autentyczne zdjęcia.
Najcenniejsza dla mnie nagroda za wykonaną pracę? – buziak od Pana Józefa, zaraz po tym jak zobaczył zdjęcia córki. BEZCENNE.
Zdjęcia: Sesja portretowa z Elą Skrzek, Lipiec 2013r.
2013 © Fineliner. Premium Theme by UXbarn.